Życie ponoć lubi zaskakiwać i oto mamy tego kolejny dowód. John Lydon lider i wokalista Public Image Limited ogłosił, że chciałby wystartować w konkursie Eurowizji. Czego jak czego, ale takiej deklaracji to się chyba nikt nie spodziewał. Mało tego, zespół przygotował nawet utwór, który to ma im utorować drogę do tego celu. John nie kryje swojej opinii na temat Eurowizji, a nie jest ona szczególnie dobra. W stacji RTE Radio 1 powiedział: To konkurs naprawdę okropnych piosenek. Cały jest dla mnie żenujący. Jestem autorem utworów, gram na żywo, a występy tam są dla mnie strasznie pozerskie. Lydon z rozbrajającą szczerością przyznał, że nigdy Eurowizji nie oglądał niemniej swoją obecnością na tej imprezie chce dać jej szansę wyrwania się ze sztywnej formy. John ma jeszcze jedną motywację, kto wie czy nie ważniejszą. Swoim występem chce sprawić radość chorej żonie. Gdy to zobaczy, to jej serce się roztopi, bez względu czy ma Alzheimera czy nie To najbardziej satysfakcjonująca rzecz. Kibicuję mu zatem z całych sił, choć po wysłuchaniu utworu Hawaii, mam pewne obawy czy uda im się przebrnąć przez kwalifikacje. W zasadzie to bardzo przyjemny utwór, ale będzie im ciężko porwać eurowizyjną publiczność, która przyzwyczajona jest do zgoła innych brzmień. Obym się mylił. Zatem Irlandio, masz szansę wysłać na eurowizyjną scenę coś, co być może będzie impulsem do pewnych zmian w formule tej imprezy. Niezależnie jednak od wyniku, najbardziej cieszy fakt, że utwór Hawaii zapowiada nowy album grupy. I to dopiero jest news.
Jakub Karczyński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz