Początek nowego roku to w mojej opinii najgorszy okres, w którym to pogoda jak i zaokienny krajobraz szczególnie nas nie rozpieszcza. Szarobure niebo, z którego to pada jak nie deszcz to śnieg, a słońce śpi zatopione głęboko w chmurach. Czasami jednak ukazuje nam swe oblicze i wtedy dzieje się prawdziwa magia. Nie dość, że człowiekowi wraca chęć do życia to i świat wygląda jakoś tak piękniej nawet pomimo faktu, że w przyrodzie wciąż trwa wegetacja. Udałem się ostatnio wraz z rodziną na spacer podczas, którego fotografowałem przyrodę. W promieniach zachodzącego słońca poraziła mnie ona tak swym pięknem jak i melancholią. Za oprawę muzyczną służyła mi płyta "The Horror Cosmic" (2023) grupy The Lovecraft Sextet. Muzyka póki co w formie wirtualnej, ale fizyczny nośnik już zamówiony bo jakże by inaczej. Taką muzykę warto mieć nie tylko w uszach, ale i na półce. Na razie posiłkuję się ich debiutanckim albumem "In Memoriam" (2022), który również wart jest grzechu. Zespół ten odkryłem przez zupełny przypadek. Jako miłośnik prozy Lovecrafta nie mogłem przejść obojętnie obok grupy o takiej nazwie. Nadgryzłem więc kilka kompozycji i przepadłem w odmętach tej muzyki. Nie za bardzo wiem do jakiej szufladki schować te dźwięki bo mamy tu i elementy jazzu, klasyki jak i ambientu. Na swój użytek ukułem sformułowanie dark jazz i niech ono nakreśli wam tak pokrótce charakter tej muzyki. Jeśli kochacie prozę Lovecrafta to koniecznie musicie sięgnąć po twórczość The Lovecraft Sextet. Jest ona równie mroczna, zimna i tajemnicza jak opowieści samotnika z Providence. Doskonale sprawdzi się tak podczas lektury jak i jesienno-zimowych spacerów. Jeśli więc macie dość wielkomiejskiego hałasu i marzy wam się odrobina wytchnienia to polecam skorzystać z usług tego sextetu. Ich dźwięki w mgnieniu oka przywracają człowiekowi ustawienia fabryczne. Grunt to złapać odpowiedni balans między ciszą, a hałasem. Oni wiedzą jak to zrobić szybko i skutecznie. Polecam.
Jakub Karczyński
Próbowałeś już Bohren & Der Club Of Gore?
OdpowiedzUsuńNie, nie znam. A to coś w podobnym klimacie?
UsuńTak, nie zawiedziesz się. W marcu grają w Polsce.
OdpowiedzUsuńPosłuchałem fragmentów i faktycznie dobrze się to zapowiada. Szkoda, że koncerty tylko w Gdańsku i Krakowie. Jak będę miał okazję to chętnie sprawdzę ich na żywo.Dzięki za polecenie.
Usuń