Od kilkunastu dni namiętnie oglądam
 westerny. Przerobiłem już "Niesamowitego jeźdźca" (1985) z Clint'em 
Eastwood'em, "Śmierć jeździ konno" (1967), "Prawdziwe męstwo" (2010), a 
dziś przymierzam się do "Powieście go wysoko" (1968). Siłą rzeczy, 
sięgnąłem też po muzykę Ennio Morricone, którego nazwisko jest synonimem
 westernu. Jego kompozycje na stałe weszły nie tylko do historii tego 
gatunku, ale i historii muzyki w ogóle. Któż z nas nie słyszał motywu z 
filmu "Dobry, zły i brzydki"? Chyba nie ma takowej osoby, a jeśli jest, 
to niech szybko nadrabia zaległości. Niemniej, dzisiejszy wpis wbrew 
pozorom nie będzie dotyczyć westernów. Będzie z nimi związany pośrednio,
 a to za sprawą elementu nieodzownie kojarzonego z tym gatunkiem jakim 
jest list gończy. Postanowiłem przenieść ten rekwizyt na grunt muzyki, 
bowiem tak jak szeryfowie, tak i ja nieustannie poszukuję jakiś typów 
spod ciemnej gwiazdy. Osiągnięcia mam niezgorsze. Wytropiłem już 
kilkunastu przestępców i wpakowałem do ciemnej celi. Spoglądają oni 
teraz posępnym wzrokiem zza krat, bo perspektywy malujące się przed nimi
 nie napawają optymizmem. Z tego więzienia wychodzą nieliczni i to 
raczej drobni złodziejaszkowie, a nie zatwardziali przestępcy. Lista 
mych sukcesów jest dość długa, więc wymienię tylko najciemniejsze 
gwiazdy, które to udało mi się doprowadzić przed wymiar sprawiedliwości. Na mym koncie widnieją takie nazwy i nazwiska jak:
  
- The Mission "Grains Of Sand" (1990) CD,
- Love Club "Lime Twigs And Treachery" (1990) CD,
- Ikon "In The Shadow Of The Angel" (1995) CD,
- Ikon "Flowers Of The Gathering"(1996) CD,
- Ikon "This Quiet Earth" (1998) CD,
- Ikon "Destroying The World To Save It" (2005) CD,
- All About Eve "Touched By The Jesus" (1991) CD,
- All About Eve "Ultraviolet" (1992) CD,
- The Cassandra Complex "Cyberpunx" (1990) CD,
- The Cassandra Complex "War Against Sleep" (1992) CD,
- The Cassandra Complex "Wetware" (2000) CD,
- Gene Loves Jezebel "The House Of Dools" (1987) CD,
- Justin Sullivan "Navigating By The Stars" (2003) CD,
- Bel Canto "White-Out Conditions" (1987) CD,
- Bel Canto "Birds Of Passange" (1989) CD,
- Xymox "Twist Of Shadows" (1989) CD,
- Pieter Nooten, Michael Brook "Sleeps With The Fishes" (1987) CD,
- The Alarm " Eye Of The Hurricane" (1987) CD,
- Wishbone Ash "There's The Rub" (1974) CD
Na
 tym poprzestańmy. To tylko lista wybranych rewolwerowców, których 
dotknęła ręka sprawiedliwości. Niestety, jakkolwiek imponująco 
przedstawiałaby się ta wyliczanka, nie zmienia to faktu, że na wolności 
pozostają jeszcze całe zastępy przestępców, śmiejących się szeryfom prosto w 
twarz. Na nic zdają się obławy czy też zasadzki. Pewnych typów nie 
widuje się w miasteczkach, ani nawet w okolicznych stanach od wielu lat.
 Niemniej nie tracę czujności i z nie mniejszą determinacją tropię tych 
zbirów. Moje wysiłki nie poszły na marne, bowiem przed tygodniem wpadłem
 na trop pewnego typka. Gdy tylko zorientował się, że wiem o jego 
przybyciu, momentalnie dał nogę z miasta. Na szczęście nie dałem szybko 
za wygraną i w sobotę 25 lipca dopadłem drania. Nie stawiał większego 
oporu. Widać mój rewolwer i gwiazda szeryfa zrobiły swoje. Schwytany
 przestępca to Strawbs "Deadlines" (1977) CD, którego personalia 
podesłał mi szeryf z sąsiedniego stanu. Gdyby nie to, być może do dziś 
cieszyłby się wolnością, nękając praworządnych obywateli. Informacja o 
jego aresztowaniu szybko rozniosła się po okolicy, wzbudzając pewne 
poruszenie w szeregach przestępców. Dzięki temu, wpadłem już na kolejny 
trop. Wraz ze swym zastępcą, planujemy wkrótce ująć kolejnego zbira, ale sami 
rozumiecie, że o szczegółach akcji, nie mogę powiedzieć w tym momencie 
ani słowa. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, to rzeczony 
delikwent, powinien trafić do paki jeszcze przed końcem tygodnia. 
Trzymajcie więc kciuki i pamiętajcie o tym, aby pomagać lokalnym stróżom
 prawa. Tylko z waszą pomocą, uda się wyłapać wszystkich tych 
przestępców i zaprowadzić w mieście porządek. Zerknijcie raz jeszcze na 
list gończy zamieszczony powyżej. Kto wie, być może widzieliście gdzieś w
 okolicy tych typów spod ciemnej gwiazdy. 
Jakub Karczyński

 
