Przed kilkoma dniami dotarła do mnie dość zatrważająca informacja, w której to informowano, że Peter Murphy (ex Bauhaus) wylądował w szpitalu. We wtorkowy wieczór zgłosił się on do nowojorskiej placówki medycznej, skarżąc się na trudności z oddychaniem. Po przebadaniu lekarze orzekli, że to zawał. W związku z tym, odwołano najbliższe występy artysty. Muzyk ponoć już dochodzi do zdrowia więc pozostaje wierzyć, że ten incydent to tylko przestroga na przyszłość. Oby tylko Peter wziął sobie .... do serca zalecenia lekarzy bowiem chcielibyśmy nacieszyć się jeszcze nim jak i jego nową muzyką. Czekam z niecierpliwością na kolejny solowy album bo od wydania płyty "Lion" minęło już pięć długich lat. Cały czas mam też w pamięci jego wrocławski występ, na którym to zaprezentował utwory z repertuaru swej macierzystej formacji. Wypadł wtedy kapitalnie i wydawał się być w doskonałej formie. Jak się okazuje sześćdziesiąt dwa lata przebiegu mogą dość wydatnie osłabić nasz wewnętrzny silnik, a rock & rollowy styl życia nie każdemu służy. Murphy jednak nie zwalnia w tym temacie tempa, choć nie wszystkie jego poczynania zasługują na poklask. Przypomnijmy choćby jego ubiegłoroczny incydent w Szwecji, który zakończył się wyrzuceniem muzyka z jego własnego koncertu. To dopiero jest wyczyn. Chluby także nie przynosi mu wypadek samochodowy z marca 2013 roku, w którym to ciężko ranna została jedna osoba. Murphy jako sprawca zamiast udzielić pomocy, uciekł z miejsca zdarzenia lecz po krótkim pościgu ujęli go świadkowie tego wypadku. Spuśćmy więc już litościwie kurtynę milczenia na grzechy przeszłości i życzmy Peterowi szybkiego powrotu do zdrowia i więcej rozwagi tak w życiu jak i na scenie. Artyści wszakże to także ludzie, którzy zmagają się z takimi samymi problemami jak zwykli zjadacze chleba. Nawet zdawałoby się niezniszczalny Mick Jagger musiał w ostatnim czasie wyremontować swoje wiekowe serce by móc swą niezwykłą witalnością wprawiać w osłupienie kolejne pokolenia fanów. Miejmy nadzieję, że i Peter Murphy dotrzyma mu kroku wszak jeszcze nie czas by przechodzić na tamten świat.
Jakub Karczyński
PS Autorem zdjęcia wykorzystanego w niniejszym wpisie jest Sergione Infuso/Corbis.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz