Od pewnego czasu, chodził za mną ten projekt jak cień, jednak dopiero teraz zabrałem się za jego realizację. Być może potrzebowałem pewnego impulsu, pewnej siły sprawczej, aby nadać temu odpowiedni kształt. O co chodzi? Już wyjaśniam. Otóż wymyśliłem sobie książkę. Nie taką zwykła, lecz będącą połączeniem albumu, reportażu i wspomnień. Tematem przewodnim są sklepy płytowe, zarówno te istniejące jak i te już dawno zlikwidowane. Obecnie jestem na etapie zbierania materiałów oraz odgrzebywania faktów i wspomnień z mojej pamięci. Nie ukrywam, że byłbym wdzięczny za jakąkolwiek pomoc. Jeżeli dysponujecie jakimiś zdjęciami, artykułami, wywiadami, wspomnieniami czy czymkolwiek co wiąże się z tematyką sklepów płytowych, to chętnie włączę je w skład tej książki. Poza faktami - kto prowadzi lub prowadził daną placówkę, w jakich latach, co oferowała bądź oferuje, będę wdzięczny za ciekawe historie zapamiętane lub zasłyszane w tych miejscach. Celem mojej książki jest nie tylko przedstawienie tych miejsc, ale i pokazanie ich znaczenia. Rozejrzyjcie się zatem po swoich miastach, a być może odnajdziecie takie miejsca. Chciałbym opisać ich jak najwięcej i możliwie najdokładniej, aby była to nie tylko pamiątka, ale i poradnik dla kupującego. Oczywiście w grę wchodzą tylko stacjonarne, niezależne sklepy płytowe, a nie markety i sieci handlowe. Jeżeli zechcecie dołożyć swoją cegiełkę, będę niezwykle wdzięczny i zobowiązany. Adres do korespondencji: blog_czarne_slonca@wp.pl
Jakub Karczyński
Fajny pomysł, powodzenia. :]
OdpowiedzUsuń